
Pandemia zmieniła prawie każdy aspekt życia, szczególnie jednak widać to w sprawach gospodarczych i w finansach, ponieważ szybko okazało się, ile warty jest pieniądz papierowy. Do marca 2021 Polacy wycofali z lokat ponad sto miliardów złotych, co oznacza agonię tego sposobu oszczędzania i inwestowania. W Polsce po trzykrotnej obniżce stóp procentowych są one najniższe w historii, co przełożyło się na niemal zerowe oprocentowanie lokat bankowych. Dodając do tego inflację, która według Eurostat wyniosła w Polsce 3,6 procent i postawiła nas na niechlubnym, pierwszym miejscu na podium wśród krajów EU, z każdym miesiącem, gdy nasze oszczędności leżą na koncie bankowym, tracimy je w rekordowym historycznie tempie.
Jeśli chcemy więc zainwestować nasze wolne środki w coś bardziej pewnego, dobrze jest pomyśleć chociażby o różnych surowcach naturalnych – złocie, srebrze, platynie czy kamieniach szlachetnych. Nie będą one podlegać wahaniom charakterystycznym chociażby dla akcji spółek, czy bitcoina. Oczywiście, surowce naturalne klasyfikują się raczej jako środki inwestycji długoterminowej, nie powinny być głównym elementem portfela inwestycyjnego, a jedynie jego dopełnieniem, np. jako 20-30% wszystkich środków.
